Nie milkną echa dotyczące ostatniego epizodu SmackDown, gdzie doszło do potyczki słownej pomiędzy Johnem Ceną a mistrzem Universal - Romanem Reignsem. Oczywiście cały segment był odebrany mega pozytywnie i było wiele niespodziewanych wstawek, jak chociażby o Nikki Belli, o odejściu Deana Ambrose'a czy o słynnym momencie CM Punka, który po wygraniu pasa WWE opuścił federację i na koniec wysłał buziaka do Vince'a McMahona.
Producentem tego segmentu był Jamie Noble, ale jak się okazuje, John Cena sam opracował swój tekst, a Roman Reigns wraz z Paulem Heymanem. Mówi się też wiele, że obaj panowie prawdopodobnie nawet w ogóle się nie widzieli na zapleczu przed wejściem na wizję. Generalnie face to face Ceny z Reignsem nazywany jest na zapleczu jako przykład wierzącego McMahona w ludzi, którzy są tak kreatywni że nie potrzebują kontroli i mogą mówić co chcą na wizji.
ConversionKonwersja BuźkiBuźki