WWE SmackDown 03/04/2020 - Raport



Do ringu przychodzi John Cena! Lider Cenation zaczyna wspominać jak miesiąc temu WWE zdecydowało, że będzie kontynuować swoje programy w Performance Center, i to bez udziału publiczności. Teraz każdy z nas zadaje sobie pytanie - co teraz tak naprawdę się wydarzy? To nietypowe doświadczenie. Było wiele słabych ale i świetnych momentów. John dziękuje za to, że mógł być tego częścią i że kończy ostatnie minuty nadawania programu przed WrestleManią, gdzie każdy zadaje sobie pytanie - co tak naprawdę się wydarzy? Będzie to najbardziej oglądana i najbardziej dyskutowana gala WrestleManii w całej historii WWE. Dosłownie nikt nie wie co tak naprawdę się wydarzy. W zeszłym tygodniu został wyzwany do Firefly FunHouse Matchu. Nie ma w sumie pojęcia jakby ta walka miała wyglądać. Czy sam Bray Wyatt wie? To jest to co The Fiend chciał. The Fiend kocha niepewność. Niepewność prowadzi do strachu. Strach prowadzi do paniki. Panika prowadzi do upadku. The Fiend żyje niepewnością. Zdominował to miejsce strachem i paniką.  I jesteśmy tutaj, na ostatniej prostej do WrestleManii. Każdy z nas, z niepewnością zastanawia się co będzie dalej. On przyszedł tutaj dzisiaj żeby na to pytanie odpowiedzieć. Nie będzie panikować ani nie będzie zastraszony. Zniszczy Braya Wyatta i zakończy to co zaczął 6 lat temu. On nawet nie zbliża się do niego poziomem. The Fiend rzucił to wyzwanie żeby wziąć siebie w każdą podróż. Jego walka na jego zasadach, a i tak wciąż będzie miał skopany tyłek. Co się wydarzy? On akceptuje jego wyzwanie! Przy barierkach pojawiła się postać Królika Ramblina, który mówi, że jak Cena z The Fiendem wszystko zakończą, to ten będzie grał z nimi już do końca życia. W innych miejscach hali pojawiły się jeszcze postacie Huskusa, Mercy i Abby'ego, które trochę zdezorientowały Johna Cenę. W końcu w rogu hali pojawia się postać The Fienda. Gasną powoli wszystkie światła, i gdy się z powrotem zapaliły to za jego plecami stał już Bray Wyatt, który mówi do Ceny 'Let Me In'. Światło gaśnie i po chwili się zapala z powrotem. W ringu został sam John Cena, i takim widokiem kończymy ostatnie SmackDown przed WrestleManią 36!
Następny
« Poprzedni
Poprzednie
Następny post »

ConversionKonwersja BuźkiBuźki