W biurze widzimy Vince'a McMahona, do którego przychodzi John Cena. Lider Cenation stwierdził, że zarówno on jak i Vince wiedzą, że Laurinaitis jest okropny. Zasugerował mu, że ten powinien pożegnać się ze swoją funkcją. Vince natomiast wypomniał mu porażkę z The Rockiem na WrestleManii. Cena nie pozostał mu dłużny, wymieniając porażki z takimi zawodnikami jak Hulk Hogan, Bret Hart czy nawet z własnym synem, Shane'm McMahonem. McMahon mówi mu, że nieistotna jest przeszłość, trzeba porozmawiać o przyszłości. Vince kazał Cenie nie mieszać się w dzisiejszą walkę Kofiego Kingstona z Big Showem. John odparł mu, że zajmie się swoimi sprawami w niedzielę. Ma też nadzieję, że Vince użyje dzisiaj dwóch słów, które określają jego osobę, po czym wyszedł z biura.
---
Do ringu przychodzi Vince McMahon, który ma ze sobą ochronę. Stwierdza po chwili, że uwielbia Hartford. Tutaj właśnie urodziła się jego córka, więc to czas na zakończenie profesjonalnej kariery. McMahon wzywa do ringu Johna Laurinaitisa. Na samym początku stwierdził, że nie spodobało mu się to, co zrobił z jego skuterem. Po czym stwierdza, że nie potrzebni są mu ci wszyscy ochroniarze, ponieważ nie ma zamiaru go nawet dotykać. Vince zaśmiał się, po czym powiedział, że ci ochroniarze nie są dla niego, tylko dla Laurinaitisa. Ma dla niego dwa słowa, które są dla niego synonimem... przerywa mu nadejście Big Showa. Ten ma mikrofon, po czym stwierdza, że Laurinaitis popełnił wiele błędów, ale dobrym posunięciem było danie mu kontraktu, który pozwala mu robić i mówić co tylko chce. Wie, że Vince może go zwolnić. Ale gdyby to zrobił, Vince będzie mu płacić milony dolarów rocznie przez wiele lat. Natomiast na No Way Out ma zamiar pokonać Johna Cenę. I to właśnie on przychodzi teraz do ringu! Stwierdza po chwili, że Big Show obwinia każdego za swoje niepowodzenia. Przez 14 lat był żartem, jednak dzięki Laurinaitisowi może w końcu zostać olbrzymem. Mówi, że Big Show zawsze był olbrzymem. Pyta się go, co go teraz tak wyróżnia. Na pewno to, że wszystko kręci się teraz wokół niego. Ma kontrakt, który chciał, walki jakie chce, i przeciwników jakich chce. Show ma takie zadatki, że powinien wygrać. Mógłby mu dać lanie, po którym mógłby nie wrócić do formy, ale co jeśli tego nie zrobi. Nie będzie żadnych wymówek. Big Show nie będzie już najsilniejszym człowiekiem na świecie, po prostu się sprzeda. Vince następnie mówi, że zjawi się w niedzielę przy ringu podczas ich pojedynku, i będzie siedzieć obok Johna Laurinaitisa. Jeśli Show przegra, Laurinaitis zostanie zwolniony! Cena i Show zaczęli ze sobą walczyć! Akcja przeniosła się do narożnika, Big Show chciał znokautować Cenę, ale przypadkiem uderza Vince'a McMahona!!! Takim obrotem spraw kończymy ostatni epizod RAW przed No Way Out!
ConversionKonwersja BuźkiBuźki