Do ringu przychodzi nie kto inny jak John Cena! Po chwili stwierdza, że nigdy nie sądził, że będzie myślał o porażce. Ale gdy już się to stało, musi zrobić coś, co powinien zrobić. To jego obowiązek względem tych, którzy w niego wierzyli. Każdy ponosi porażki w życiu. Dużo mówił podczas Road To WrestleManii. Nie ma usprawiedliwień. Nawet przez sekundę nie myślał, że przegra, bo jeśli ktoś o tym myśli, przegra. Ale nikt w życiu nie jest niepokonany. Po porażce żyje się dalej. Fani zaczęli chantować, że John jest przegranym. Zadaje następnie pytanie, czy to czas kiedy odwróci się od fanów WWE? Fani chantują 'yes', a John stwierdza, że to się nie stanie, dlatego też został wybuczany. Był facetem i został pokonany. Jako człowiek przyznaje się do swojej porażki. Wczorajszej nocy przegrał z The Rockiem. Są krytycy, którzy powiedzą, że był to jego najważniejszy moment w karierze, ale obiecuje, że nie ostatni. John dziękuje wszystkim, którzy go wspierali przez tamten czas. Jeśli kogoś zawiódł, przeprasza. Wszystko co może zrobić to wyczyścić przeszłość i zacząć od nowa. Po chwili stwierdza także, że nie jest tutaj, aby wezwać The Rocka. Mówili do siebie przez ostatni rok, i zakończyli zeszłej nocy. Fani chantują ''We Want Lesnar''. Mówi, że chce tutaj The Rocka. Nie wyzwać do walki, a okazać szacunek. Ten rok był wyczerpujący. Fani znowu zaczęli chantować Lesnara, ale Cena mimo wszystko kontynuował. Mówił, że włożył w ten pojedynek swoją dusze i serce. Ale to The Rock był lepszy. On chce po prostu pogratulować The Rockowi. Ale zamiast niego, do ringu przybywa...Brock Lesnar!!! Lesnar wyciąga rękę w kierunku Johna, którą ten uścisnął, po czym Brock bierze Cenę na barki i wykonuje mu F5!!!! Takim widokiem kończymy ten epizod RAW!
Tutaj znajdziesz to, co tylko potrzebujesz na temat mojej osoby. Jeżeli czegoś nie możesz znaleźć, bądź nie ma tego na blogu, daj mi znać, a na pewno właściciel uzupełni braki! :)
ConversionKonwersja BuźkiBuźki