W tym tygodniu, John Cena wziął udział w Q&A, które było organizowane przez Sports Illustrated. Poniżej pięć tematów i odpowiedzi:
Odnośnie heel turnu:
"Nie sądzę żeby każdy tego chciał. Jest grupa ludzi, która nie lubi tego co widzą, ale najważniejsze jest to, co przekazuje każdemu, aby nigdy nie wstydzić się tego, kim się jest, oraz wiedzieć że to, co się robi oddziałuje na ludzi. Patrzę na to tą drogą, gdzie przekazuje nadzieję dla rodzin, które zastanawiają się nad normalnym dniem, dając im ucieczkę i uśmiech. Dlatego tutaj jestem każdego roku. Wierzę w to, co robimy."
O tym, że ostatni raz był w main evencie WrestleManii w 2013 roku, porównując to z WrestleManią 34:
"Bez względu na czas, wychodzę za każdym razem na tę rampę jako headliner.''
Czy podobał mu się program na WrestleManię 34:
"Są chwile gdzie ktoś próbuje wepchać się w twoje prawdziwe życie. Każdy na mnie przychodzi, więc to wykorzystałem, ale było to po raz pierwszy dla Nicole. Mówię każdemu, kto słucha, Nicole jest najsilniejszą, najbardziej inspirującą osobą jaką kiedykolwiek spotkałem. Dlatego ją kocham. Byłem headlinerem z The Rockiem, byłem częścią wielu WrestleMania Moment, ale ten moment z Nicole jest jednym z najważniejszych z nich wszystkich, ponieważ stanąłem przed nią w ringu WrestleManii. Wszystko to jest jej opowieścią. Wspiera mnie, inspiruje. Uczymy się od siebie nawzajem każdego dnia. Kocha ten biznes tak samo jak ja, dlatego to jest wyjątkowe."
Wspominając o występie Roba Gronkowskiego na WrestleManii, z kim chciałby się zmierzyć z poza świata wrestlingu:
"Najlepsi celebryci albo profesjonalni sportowcy są tymi, którzy pojawiają się i ogarniają wszystko. Pamiętam jak pojawił się Hugh Jackman i był niesamowity, ponieważ postrzegany był za niesamowitego. Kiedy przychodzi osoba do WWE to mówi, 'chcę być częścią tych szalonych rzeczy, które mają się odbyć.' Zawsze to prowadzi do pamiętnych momentów. Świat na nas patrzy, i jest to przepiękny świat, którego jesteśmy częścią."
O celach poza występami w ringu:
"To naprawdę dobre rzeczy, ale nie miałby miejsca bez tego. Jestem w punkcie, gdzie nie muszę robić rzeczy, którymi nie jestem zainteresowany lub zainwestowany. Myślę, że to naprawdę niesamowite, że WWE ma kogoś, kto prowadzi poranny program za dnia, aby być wieczorem na SmackDown Live. Jest wielu utalentowanych w WWE, i mam nadzieję, że będę jako jeden z wehikułów, które będą dawać więcej okazji dla kilu tych gwiazd. To naprawdę fajne, ale nie robię czegoś bo muszę, robię to, bo chcę."
ConversionKonwersja BuźkiBuźki