Rywalizacja Johna Ceny z Robem Van Damem rozpoczęła się na spokojnie, do ich pierwszej konfrontacji doszło 22 maja na RAW. Po pojedynku Johna Ceny, który pokonał bez większych problemów Chrisa Mastersa, do ringu przyszedł RVD z wcześniej zdobytą walizką Money in the Bank, która daje mu możliwość walki o dowolne mistrzostwo. Mr. Monday Night zapowiedział, że ma zamiar postawić walizkę na szali, oczywiście w zamian za pojedynek o pas WWE. Stwierdził, że dokona tego w czystej walce jeden na jednego, a do ich pojedynku dojdzie na jego terenie, ECW, a dokładnie na gali One Night Stand. Po tych słowach, Rob Van Dam spoliczkował Johna Cenę, dlatego też rozpoczął się brawl. Wygrał go nowy pretendent do tytułu, który zakończył wszystko pięknym spin kickiem, gdzie Cena oberwał także walizką Money in the Bank prosto w twarz. (Raport)
5 czerwca na RAW doszło do podpisania kontraktu na pojedynek, który odbędzie się na One Night Stand. Rob Van Dam zapowiedział, że jeśli wygra pojedynek, to zmieni nazwę WWE Championship na ECW World Heavyweight Championship. Ówczesny Generalny Menadżer ECW, Paul Heyman powiedział, że nie może się doczekać jak wszyscy fani, którzy zgromadzą się na gali, strasznie będą chcieli wybuczeć Johna Cenę. Lider Cenation podpisał kontrakt, a Heyman dorzucił jeszcze kilka słów. Doszedł do wniosku, że jest kilka osób, którzy nie lubią Johna Ceny. Do ringu przybył Balls Mahoney, Terry Funk, Tommy Dreamer oraz Sandman. Lider Cenation przez chwilę dawał sobie z nimi radę, lecz po uderzeniu kijem do kendo od Sandmana został po prostu zniszczony. Sabu dorzucił także Atomic Arabian Facebuster na stół! Na pomoc WWE Championowi przybył roster RAW, dlatego też zawodnicy ECW uciekli w trybuny. (Raport)
ECW One Night Stand 2006
Przenosimy się do chyba najbardziej pamiętnej walki Johna Ceny w karierze, w której to chanty fanów 'Fuck you Cena' czy 'Cena Sucks' przyczyniły się do zapisania tego momentu w kartach historii WWE. Przebieg walki sam w sobie był dość ciekawy. Na samym końcu w walce zainterweniował Edge, który wykonał speara Johnowi Cenie na stół, a Rob Van Dam dorzucił Five Star Frog Splash, Paul Heyman odliczył do trzech i Mr. Monday Night zdobył pas WWE! (Raport)
John Cena zyskał walkę rewanżową pod koniec czerwca, zmierzył się z Robem Van Damem na RAW. Kiedy John Cena zapiął STF na swoim rywalu, do ringu przybiegł Edge, który zaatakował obydwóch zawodników, dlatego też mistrzostwo WWE nie zmieniło swojego właściciela. (Raport)
Na kolejnym RAW, Rob Van Dam postanowił wyzwać Johna Cenę na kolejny pojedynek rewanżowy o mistrzostwo WWE, jeszcze tego samego wieczoru. Zrobił to ponieważ chce udowodnić jakim prawdziwym WWE Championem jest, że w zeszłym tygodniu by się nie poddał, gdyby Edge nie interweniował. Do powiedzenia w tej sprawie miał też coś Edge, który protestował, dlatego Rob Van Dam ustalił triple threat match. W trakcie walki, John Cena wykonał Robowi Van Damowi FU, sytuacje wykorzystał Edge, który znokautował Cenę pasem WWE, po czym przeszedł do pinfallu na ówczesnym mistrzu. To zakończyło ostatecznie rywalizacje między Johnem Ceną, a Robem Van Damem. (Raport)
[Oryginalna data dodania postu - 30 stycznia 2014]
2 comments
Kliknij tutaj commentsŚwietny, feud. Szkoda że tak "Hejtowali" John'a. Feud bardzo spoko i dobrze opisane. Nie oglądałem wtedy ECW a nawet wcale ale chociaż trochę się dowiedziałem ;D
OdpowiedzCo do feudu, to muszę przyznać, że bardzo dobrze opisane, szczegóły itp. Feud mieli krótki mam nadzieję, że kiedyś zobaczymy ich razem w ringu.
OdpowiedzConversionKonwersja BuźkiBuźki