WWE RAW 08/02/2010 - Raport


W ringu mamy już Teda DiBiasego, który był gotów stoczyć walkę z Johnem Ceną. Nadszedł moment kiedy do ringu przybył lider Cenation, który od razu ruszył do ataku, wykonując rywalowi clothesline'a! Wyrzuca go następnie z ringu, po czym zdejmuje swoją czapkę i koszulkę. Wychodzi z ringu, podnosi DiBiasego, aby następnie rzucić nim całym impetem w barierki! Jest i przejście do STF, po którym DiBiase oczywiście klepał. Zjawili się sędziowie, którzy go go ogarnęli. Cena wziął mikrofon i wrócił do ringu. Stwierdził, że nie przyszedł tutaj, aby mieć walkę. Dodaje, że nie chce wiedzieć, dlaczego Batista zrobił to, co zrobił, chce zwyczajnie z nim walczyć. Batista chciał się go pozbyć, ale to nie zadziałało, ponieważ on wciąż tu jest i nie ma zamiaru odejść stąd, dopóki ten nie wyjdzie do niego. Po chwili mamy reklamy..

Wracamy z powrotem, a John Cena wciąż czeka. W końcu zaczął dalej mówić. John stwierdził, że Batista obawia się o swoje życie albo ten nieuzasadniony atak był decyzją biznesową. Kiedy słyszy słowa decyzja biznesowa, myśli o Vince'u McMahonie. Nazywał go żałosnym, i tydzień później został zaatakowany przez Batistę na RAW. Czuje, że Vince to zrobił, dlatego też jeżeli Batista nie wyjdzie, chce porozmawiać z Vince'm McMahonem. Ten się oczywiście zjawił, ale z kilkoma ochroniarzami. McMahon zapytał się Ceny, czego chce. Lider Cenation odparł, że ten przyszedł z dziesięcioma ochroniarzami, i smutne jest to iż Vince myśli, że to wystarczy, aby go powstrzymać. Zasugerował mu, że powinien następnym razem wyjść z czołgiem. Dodaje, że Vince może wejść do ringu i wysłać swoich ochroniarzy na zaplecze albo niech on mu ich da, to się nimi zajmie. Vince odesłał ich, a sam postanowił wejść do ringu. Następnie zapytał Cenę, czy ten myślał, że nie jest na tyle wystarczającym facetem, aby wejść do ringu z nim. Po chwili przyznaje, że to on przysłał Batistę w zeszłym tygodniu. Powód był jasny, oczywiście chciał znowu wykiwać Breta Harta. Pyta się Ceny, czy widział jak napluł na twarz Breta. Następnie stwierdza, że nic nie miał wspólnego z tym, że Batista zaatakował Cenę. John pyta się, dlaczego Batista zaatakował go bez powodu. Vince zasugerował się tym, że być może to przez to, że Cena wyeliminował go z Royal Rumble Matchu, albo po prostu go nie lubi. Vince przez chwilę wyśmiewał Johna, ale tuż po tym stwierdził, że lubi jego mądrość biznesową, ale nie osobistą. Cena obwinił go o fakt, że ten tylko martwi się o pieniądze. Vince robi to wszystko dla pieniędzy, a on robi to dlatego, bo to kocha. Robi to dla chwil takich jak kiedy stoi w tej arenie po tym jak Louisiana wygrała superbowl. Oznajmia następnie Vince'owi, że na takie chwile nie postawi pieniędzy. Robi to dla takich chwil jak Elimination Chamber, które odbędzie się za 2 tygodnie. Wie, że będzie poobijany, ale wyjdzie stamtąd jako mistrz. Robi to dla takich chwil jak WrestleMania, gdzie nie poddaje się stać za czymś, stojąc w ringu naprzeciw każdemu, kto trzymał pas WWE wysoko. To jest to, dlaczego to robi, i dlaczego ludzie to oglądają. Miał szansę rozmawiać z Bretem Hartem tydzień temu i chce kolejnego momentu. Mówi, że Bret chce jeszcze jedenj walki! Bret chce walczyć na WrestleManii! Bret Hart chce, aby jego rywalem był Vince McMahon! Ten stwierdził natomiast, że to jest ta jedna rzecz, której Bret nie chce. Cena odparł, że tak, to jest ta. Dodaje, że to jest moment dla Vince'a, szansa na jego moment podczas WrestleManii. Zadaje mu pytanie, czy wszystko rozchodzi się o pieniądze czy o moment, po czym zaczyna opuszczać ring. Vince w tamtym momencie stwierdził, że chodzi o oba aspekty. Cena pyta się go, czy tak czy nie. Pyta się go, czy ma zamiar chować się za stosem swoich pieniędzy czy ma zamiar iść za momentem. Vince się wkurzył i kazał się Cenie zamknąć, po czym powiedział, że jego odpowiedź brzmi tak. Cena podziękował mu za powiedzenie mu tego w twarz, po czym przedstawił osobę, z którą ma coś do wyjaśnienia. Do ringu wyszedł Bret Hart, a John Cena zniknął na zaplecze. To tyle jeśli chodzi o Cenę.
Następny
« Poprzedni
Poprzednie
Następny post »

ConversionKonwersja BuźkiBuźki