Pages

Pages

Menu

sobota, 4 listopada 2023

WWE SmackDown 03/11/2023 - Raport

Do ringu przychodzi Paul Heyman z Solo Sikoą. Heyman zastanawia się jak dużo osób jest świadoma tego że to już jest koniec dla Doctor of Thuganomics - Johna Ceny. To nie jest droga, którą chciał pójść, ale to nie jest jego wina. Mówi żeby nie winić za to Romana Reignsa. John Cena powrócił do WWE i kogo wyzwał do walki? Bloodline. Roman zwrócił się z prośbą do Solo. Uważa Solo Sikoę za wielką przyszłość WWE. Nie jest tylko egzekutorem, ale kolejnym Tribal Chiefem. Potrzeba ofiary pod swoimi nogami aby tam dotrzeć i nie ma większej ofiary niż John Cena. Następnie Solo przejmuje mikrofon i pyta się Heymana po co marnuje swój oddech na publiczność. Nie przyszli tutaj do nich, przyszli porozmawiać z Johnem Ceną. Twarzą w twarz. Wybrzmiewa muzyka Johna Ceny, który kieruje się do ringu. Warto odnotować że tym razem wszedł do ringu po schodkach a nie tak jak zawsze z wślizgiem pod linami. Solo stwierdził, że wkurzony jest na to że musi czekać do jutro aby z nim zawalczyć, ale dostał polecenie. Dostał polecenie aby dać Johnowi mikrofon póki jeszcze umie mówić, aby mógł się pożegnać. Jutro już nie będzie w stanie tego zrobić. Cena wziął mikrofon i spytał swojego rywala czy to wszystko co ma. Pyta się go czy wie z kim stoi w ringu. Czekał rok na to aby coś powiedzieć i ma tylko tyle. Dodaje, że jest w stanie upiec go w 90 sekund i użyje tylko część swojego głosu (miał cały czas zachrypnięty głos). Pożegna się, ale nie z nimi (fanami), a z nimi (Bloodline). Solo ma tutaj robotę tylko że względu na swojego kuzyna. Uważa się za egzekutora, ale jest tylko marną podróbką Tazza. Mówi do niego żeby trzymał mocno swój kciuk ponieważ jutro wyląduje tylko w jednym miejscu, w jego tyłku! Na koniec mówi, że to się nazywa 90 sekund, po czym rzuca mikrofon i wychodzi z ringu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz