Do ringu przybywa John Cena! Widzi, że publiczność ma energię oraz że to właśnie oni też mu ją dają. Dziękuje publiczności za chanty 'Thank You Cena'. Miał ciężki dzień. Usłyszał trochę gorzkiej prawdy. W zeszłym tygodniu mówił o streaku Romana Reignsa. A dziś dowiedział się o swoim streaku 2002 dni. Minęło aż tyle dni od jego ostatniego singlowego zwycięstwa w telewizji. Chce aby ludzie o tym pomyśleli, że jego ostatnie zwycięstwo miało miejsce w 2018 roku. Mówił już wiele razy o zakończeniu kariery i to czas aby się zmierzyć z faktami. Minęło bardzo dużo czasu od jego ostatniego zwycięstwa. Stwierdza że wciąż wierzy w samego siebie i jest pewien że wciąż może iść do przodu. Wciąż może dostarczać i to czas aby to wszystko obrócić. Mówi, że to będzie zła noc dla najbliższego idioty, który wyjdzie do niego z zaplecza i zostanie zniszczony. Do ringu wychodzi.. Solo Sikoa. Między nimi dochodzi do bójki i kiedy Cena powalił swojego rywala to zjawił się Jimmy Uso, który wymierzył Cenie superkicka! Solo ruszył z dalszym atakiem na Cenę, a w międzyczasie jakiś zamaskowany facet wyciągnął Jimmy'ego z ringu. Zamaskowanym facetem okazał się.. Jey Uso! Bracia zaczęli dalej ze sobą walczyć ale już poza ringiem, natomiast Solo chciał wykończyć ostatecznie Johna Cenę. Nie trafił ze Samoan Spike, ponieważ Cena zrobił unik i wymierzył mu Attitude Adjustment!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz