John Cena spędza obecnie swój czas w Wielkiej Brytanii, gdzie rozpoczęły się już nagrania Szybkich i Wściekłych 9. Lider Cenation skorzystał w tym tygodniu z wolnej chwili, aby zajrzeć do jednego ze sklepów w Londynie. W trakcie zakupów został zaczepiony przez YouTubera - Mo Deana, który nagrywał go telefonem bez jego pozwolenia.
Po krótkiej rozmowie, YouTuber opuścił sklep, ale czekał do momentu aż John Cena także z niego wyjdzie. Tamten chciał mu przekazać jakąś radę, ale John powiedział że to on mu coś poradzi. 'Bądź pełen szacunku, to moja rada dla Ciebie. Mogłeś zapytać czy możesz sobie nagrywać, ale Ty to robisz bez żadnego zapytania. Może więc uszanujesz to, że nie chce z Tobą rozmawiać.''
Kiedy chciał już odejść, YouTuber powiedział w jego stronę, że jest sławny. Cena odpowiedział mu następująco - ''Nie obchodzi mnie kimś jesteś, traktuj ludzi z szacunkiem. Dziękuję, że poprosiłeś mnie o nagrywanie całego momentu, kiedy byłem w sklepie.'' ''Nie obchodzi mnie kim jesteś i co robisz, dziękuję Ci bardzo za szacunek... Doceniam to.'' Oczywiście trzeba zauważyć fakt, w jak łagodny sposób się do niego odnosił, mimo że nie musiał.
John Cena tego samego dnia dodał taki oto tweet: "Szacunek jest wzajemny. Otrzymujesz to, co dajesz.''
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz