Pages

Pages

Menu

poniedziałek, 31 grudnia 2018

Vince McMahon z nowym przydomkiem dla Johna Ceny, co może nas czekać podczas WrestleManii 35?

 

Podczas powrotu Johna Ceny do WWE w Madison Square Garden, Vince McMahon zapowiedział go w następujący sposób - ''Facet z większą ilością momentów w Madison Square Garden niż kombinacja Hulka Hogana, Bruno Sammartino i Stone Colda'', co ma generalnie zwiastować, że lider Cenation ma być teraz uznawany za 'najwspanialszego w historii' podczas swoich nadchodzących występów w 2019 roku.

Generalnie to wciąż nie jest wiadome z kim tak naprawdę się zmierzy podczas WrestleManii 35, a wszystko przez to, że nie wiadomo ile tak naprawdę czasu poświęci na występy podczas Road to WrestleManii. Ostatnimi czasy mówiło się o walce z Brockiem Lesnarem o pas Universal, ale te plany są już ponoć nieaktualne. Bardziej prawdopodobne jest już zestawienie go z Danielem Bryanem o pas WWE, z którym się przecież już dwa razy mierzył na live eventach, a ich walki zbierały dosyć dobre oceny od publiczności. Gdyby John Cena przykładowo przepracował całą RTWM, mogłaby go czekać naprawdę duża walka, ale po tym jak uda się na plan filmowy w drugiej połowie stycznia i wróci na przykład w marcu, może go czekać mniej ważna walka, ponieważ będzie mniej czasu na jej podbudowę, a co za tym idzie, nie miałaby jakiegoś większego znaczenia w programach w WWE.

Równie dobrze będzie mógł się zmierzyć z jakimś nowym zawodnikiem z NXT jak na przykład Lars Sullivan, ECIII czy nawet Johnny Gargano. Choć wspomina się także o takich osobach jak wyżej wspomniany Daniel Bryan, Drew McIntyre czy Finn Balor. WWE ma sporo manewrów jeżeli chodzi o Johna Cenę, ale jak dla mnie najlepszą opcją byłoby zdobycie mistrzostwa WWE po raz 17 w karierze :).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz